Czytasz?

sobota, 1 marca 2014


Rozdział 1 Początek

Mark Twain powiedział ,,Grzmot jest dobry, grzmot robi wrażenie, ale to błyskawica wykonuje całą robotę’’.

Nowa w szkole. Nowa w budzie. Nowa w klasie. To chyba nie brzmi zbyt dobrze, prawda. W moim szesnastoletnim życiu przeczytałam wiele książek, a większość z nich zaczynała się na ,,Cieszę się, że’’ albo ,,Jestem nieszczęśliwa, ponieważ’’. O tym jak to jest być przeniesionym w środku roku do innej szkoły nie było ani słowa. Pamiętam jak moja mam zrobiła mi zdjęcie pierwszego dnia w podstawówce. Chuda, niska brunetka stająca na tle gmachu, którego w po niech czasie dane mi było znienawidzić. Od tamtej pory niewiele się nie zmieniło. Dalej jestem chuda, niska i dalej jestem brunetką. Nienawidzę mojego koloru włosów. Czarne jak smoła. Chociaż z dwojga złego lepsze ,,czarne jak smoła’’ niż ,,brązowe jak szambo’’. Stałam w korytarzu. Przed chwilą zadzwonił dzwonek na długą przerwę. Niektórzy uczniowie wychodzili na dwór, a inni zostawali w budynku. Większość z nich zbijała się w cztero, pięcio osobowe grupki. Chciałabym należeć do jednej z nich. Powoli wyszłam na dziedziniec przed szkołą. Usiadłam przy jednym z drewnianych stolików i wyciągnęłam śniadanie. Zaczęłam obserwować inne stoliki. Przy jednym siedziały same blondynki. Były ubrane w super drogie ciuchy i z toną tapety na twarzy. Przy następnym z kolei siedzieli sami faceci. Ominęłam ich wzrokiem. Nagle poczułam, że ktoś koło mnie siada. Odwróciłam się i zobaczyłam wysoka szatynkę mniej więcej w moim wieku.

- Cześć jestem Marlena, a ty?

- Ja nie.

Odpowiedziałam może zbyt ostro. Marlena ku mojemu zdziwieniu tylko się zaśmiała.

- No dobrze w takim razie zacznijmy od mowa. Cześć jestem Marlena, a jak ty masz na imię?

- Isabella.

- Wow długie imię. Jest może jakiś skrót?

- Możesz mi mówić Bella.

- Bella. Nawet ładnie, ale mnie się bardziej podoba Bells. Może być?

- W sumie tak. Nie przeszkadza mi to.

Stwierdziłam.

- Chciałabyś poznać moich kumpli?

- Tak, pewnie.

- Hej, chodźcie tutaj!

Marlena machnęła ręką na dwójkę siedzącą pod drzewem. Podeszli i usiedli.

- Pozwól, że ci ich przedstawię. To jest Amber – wskazała na rudą, zielonooką dziewczynę o szerokim uśmiechu - , a to Will – pokazała blondyna o niebieskich oczach – A to Bells. Poznajcie się.

- Cześć.

Powiedzieli jednocześnie. Odpowiedziałam coś podobnego. Chwilę potem cała trójka pogrążyła się w rozmowie. Poczułam się dziwnie obca. Oni byli prawdziwymi przyjaciółmi czyli takimi, jakich ja nigdy nie miałam. Zaczęłam się niepewnie wiercić na swoim miejscu. Na całe szczęście zadzwonił dzwonek. Wstałam i niemal pobiegłam do szkoły. Znalazłam swoją salę i powoli tam weszłam. Stanęłam przy wiatraku, który akurat był włączony. Poczułam się jak Bella ze ,,Zmierzchu’’. Nauczyciel odwrócił ku mnie głowę i uśmiechnął się.

- Ach Isabella. Cudownie, że nas znalazłaś. Usiądź proszę obok … obok Alana, o tam.

 Spojrzałam we wskazanym kierunku. Miałam usiąść obok wysokiego bruneta o szmaragdowo zielonych oczach. Nie no prawie zupełnie jak w ,,Zmierzchu’’ pomyślałam On się zaraz zacznie wiercić. Niestety nic takiego się nie stało. Chłopak nadal siedział i gadał z jakimś kolesiem przed nim. Westchnęłam i usiadłam. Lekcja zaczęłam się … i skończyła. Nic szczególnego. A pod koniec Alan, czy jak mu tam było nie wybiegł z klasy jak oparzony. Może to i lepiej myślałam Przynajmniej mnie nie dziabnie. Po lekcjach powlekłam się do domu. Szłam nie do końca patrząc przed siebie. Nagle wpadłam na kogoś. A tym kimś okazał się …


Hej,
I jest pierwszy rozdział. Wiem, trochę nudny, ale to dopiero początek.
PS. Ankiety na górze dotyczą
1. Czytasz?
2. Dodać One Shot'a na miesięcznicę bloga?
Piszę to, bo mnie się nie pokazują pytania. No to do następnego
Pozdro, Truskawka x3

 

2 komentarze:

  1. Nic dodać nic ująć, czapki z głów. Czekam tylko na kolejny rozdział
    Pozdrawiam TheSisi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej nawet nie wiesz jak mi miło. Wstawiłam właśnie drugi rozdział, i mam nadzieję, że przeczytasz. Czuję się pozytywnie zmotywowana i zachęcam do zagłosowania na ankiecie.
      Truskawka x3

      Usuń